Tężyczka i fibromialgia: trudności diagnostyczne psychosomatycznych zespołów bólowych
Przewlekły ból w różnych częściach ciała, niepokój, bóle głowy, zaburzenia snu czy chroniczne zmęczenie… Niektóre objawy zgłaszane przez pacjentów są wspólne i charakterystyczne dla wielu różnych schorzeń. Czasami są też na tyle subtelne czy niejednoznaczne, że łatwo je przeoczyć lub błędnie zinterpretować. W takich przypadkach zarówno sama diagnostyka, jak i rozpoznanie bywają niełatwe. Zdarza się, że zanim pacjent otrzyma właściwą diagnozę, jest kierowany od jednego lekarza do kolejnego. Opóźnia to tym samym proces wdrożenia leczenia, a dla samego pacjenta oznacza dodatkowy stres i może zrodzić poczucie niezrozumienia. W rzeczywistości jednak, niekiedy konieczne jest wykonanie szerokiego pakietu badań i odbycie konsultacji u różnych specjalistów, żeby otrzymać prawidłową diagnozę i dobrać optymalną terapię.
W poniższym artykule przyjrzymy się dwóm zespołom bólowym, które – pomimo odmiennych przyczyn – mają ze sobą dużo wspólnego. Ze względu na złożony i niespecyficzny charakter objawów psychosomatycznych (czyli takich, które dotyczą zarówno sfery fizycznej, jak i psychicznej) łączy je trudność w rozpoznaniu oraz konieczność interdyscyplinarnego podejścia. Pacjenci cierpiący na tężyczkę i fibromialgię potrzebują kompleksowego leczenia, które wymaga współpracy lekarzy kilku specjalności, w tym m.in.: neurologów, endokrynologów i psychologów.
Tężyczka – rodzaje, objawy i przyczyny
Tężyczka (z łac. tetania) to zespół objawów wynikających z nadmiernej pobudliwości nerwowo-mięśniowej. Powstaje wskutek braku równowagi elektrolitowej, co prowadzi do nieprawidłowego przekazywania impulsów między układem nerwowym a układem mięśniowym. Najczęściej dotyczy zaburzeń elektrolitowych i zbyt niskiego stężenia wapnia we krwi lub/i niedoboru pierwiastków takich jak magnez i potas. Należy wyraźnie podkreślić, że tężyczka nie jest osobną jednostką chorobową, lecz zespołem objawów, który współistnieje z innymi schorzeniami. Oznacza to, że u podstaw tych objawów leżą inne choroby. Mogą to być m.in.: choroby endokrynologiczne (tarczycy), choroby przewodu pokarmowego (np. celiakia, przewlekłe zapalenie trzustki), choroby nerek, a także długotrwały stres, intensywny wysiłek fizyczny lub nawet nieodpowiednio zbilansowana dieta.
W zależności od przyczyn oraz klinicznego obrazu wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje tężyczki:
- tężyczka jawna (hipokalcemiczna)
Związana jest z niedoborami wapnia (hipokalcemia) i charakteryzuje się przede wszystkim drętwieniem, mrowieniem skóry oraz napadowymi skurczami mięśni w różnych częściach ciała – głównie w obrębie twarzy, języka, rąk i stóp. Typowe dla tego rodzaju tężyczki są skurcze dystalnych części kończyn górnych (skurcz mięśni dłoni – tzw. „ręka położnika”) i kończyn dolnych (skurcz mięśni stóp – tzw. „stopa końsko-szpotawa”). Tężyczce jawnej mogą towarzyszyć również objawy takie jak światłowstręt, ucisk w klatce piersiowej i kołatanie serca, podwójne widzenie, bóle głowy, problemy z oddychaniem, a także zasłabnięcia i omdlenia. - tężyczka utajona (normokalcemi
Jest trudniejsza do rozpoznania, ponieważ jej objawy są bardzo niespecyficzne. Nie występują ciągle, pojawiają się jedynie w określonych sytuacjach, np. pod wpływem stresu. Tężyczka utajona często bywa rozpoznana przypadkowo, u ludzi pozornie zdrowych. Objawy jakie zgłaszają osoby diagnozowane to:
– obniżony nastrój,
– przewlekłe zmęczenie,
– drażliwość i niepokój,
– mrowienie i drętwienie palców,
– niewielkie, przemijające skurcze mięśni łydek, stóp i powiek,
– uczucie napięcia i sztywności mięśni,
– bóle głowy,
– zaburzenia koncentracji oraz snu,
– kołatania serca, duszność spoczynkowa,
– lęk i napady paniki,
– zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego.
Tężyczka utajona jest związana z hipomagnezemią (niedoborem magnezu) lub okresowo pojawiającą się zasadowicą, w której kluczową rolę odgrywa czynnik psychiczny. W stanach wzmożonego lęku czy napadu paniki, wskutek hiperwentylacji (czyli szybkich, głębokich oddechów), wzrasta pH krwi, a spada ilość zjonizowanego wapnia. W przypadku tężyczki utajonej zdarza się również, że u niektórych pacjentów poziomy wapnia czy magnezu we krwi są w normie, a podłoże jej powstania jest typowo psychogenne – np. wywołane przewlekłym stresem. I jest to kolejny powód, dla którego trudno ją rozpoznać.
Tężyczka – diagnostyka
Tężyczka stanowi wyzwanie dla diagnostów, ponieważ może objawiać się na wiele sposobów. Jej symptomy mogą sugerować wiele różnych chorób, w tym również depresję czy nerwicę, a napad tężyczki jawnej bywa czasem mylony z napadem padaczkowym. Gdy lekarz pierwszego kontaktu podejrzewa tężyczkę, przeprowadza z pacjentem szczegółowy wywiad dotyczący występujących objawów, po czym kieruje pacjenta do specjalistów (np. neurologa lub endokrynologa) na dalszą diagnostykę.
Tężyczka może zostać rozpoznana na podstawie:
- typowych objawów psychosomatycznych, w tym również badania stanu psychicznego pacjenta i poziomu stresu;
- próby tężyczkowej – badanie EMG (elektromiografia) pozwala ocenić nadpobudliwość nerwowo-mięśniową poprzez zbadanie aktywności elektrycznej włókien mięśniowych; inaczej mówiąc, jest to test, który ocenia sposób współpracy mięśni i nerwów oraz sprawdza, czy mięśnie nie reagują zbyt mocno na bodźce;
- laboratoryjnych badań krwi – przede wszystkim oznaczenia poziomu wapnia, magnezu, potasu oraz innych elektrolitów; badania krwi pozwalają na ogólną ocenę stanu zdrowia pacjenta oraz na wykluczenie innych przyczyn występujących objawów;
- testów diagnostycznych w kierunku tężyczki utajonej, w tym:
objawu Chvostka – tj. wywoływania skurczu mięśni twarzy po uderzeniu młoteczkiem w okolicach pnia nerwu twarzowego;
objawu Trousseau (tzw. „ręka położnika”) – tj. wywoływania charakterystycznego przykurczu palców dłoni, poprzez uciśnięcie ramienia np. mankietem do mierzenia ciśnienia tętniczego
- badań dodatkowych, w tym: elektroencefalografii (EEG), elektrokardiografii (EKG), echokardiografia (USG) serca – wykonywanych głównie w celu wykluczenia innych chorób.
Tężyczka – kompleksowe leczenie i profilaktyka
Leczenie tężyczki powinno być wielowymiarowe i uwzględniać choroby współistniejące, a nie tylko same objawy. W zależności od źródła problemu, leczenie polega głównie na uzupełnieniu niedoborów wapnia lub magnezu w organizmie. Wskazana jest także suplementacja witaminy D.
W przypadku tężyczki utajonej, uzupełnienie deficytów dotyczy przede wszystkim magnezu oraz witaminy B6. Ponadto zaleca się wprowadzenie do codziennej diety produktów zawierających składniki, których w organizmie brakuje przy jednoczesnym wyeliminowaniu produktów utrudniających ich przyswajanie i wchłanianie. Chodzi nie tylko o to, by zwiększyć ich stężenie we krwi, ale też utrzymać je na właściwym poziomie.
Pacjentom doświadczającym stanów lękowych i ataków paniki, zleca się także skorzystanie z terapii psychologicznej, pomocy psychiatry oraz odpowiedniej farmakologii pomagającej zmniejszać współistniejące napięcia psychofizyczne.
Fibromialgia – objawy
Fibromialgia jeszcze do niedawna uznawana była za zaburzenie natury psychicznej, mylona z depresją, hipochondrią lub z reumatyzmem. Obecnie uznana jest za niezależną jednostkę chorobową oznaczoną kodem MG30.01 w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-11.
Fibromialgia jest zespołem bólowym obejmującym uogólnione bóle mięśni i stawów. Nie jest to jednak typowa choroba reumatyczna. Jej podłożem nie jest stan zapalny, a nieprawidłowe przetwarzanie bodźców bólowych przez układ nerwowy. Mówiąc prościej, układ nerwowy pacjentów z fibromialgią reaguje na sygnały bólowe z wrażliwością dużo wyższą od przeciętnej i dzieje się tak, pomimo tego, że same tkanki nie są uszkodzone. Świadomość istnienia takiego mechanizmu powstawania dolegliwości jest priorytetem dla prawidłowej diagnozy i doboru skutecznych metod leczenia pacjentów.
Diagnozowani pacjenci opisują ból jako rozległy, kłujący, palący, szarpiący i głęboki. Jego nasilenie jest zazwyczaj zmienne i zależne od wysiłku fizycznego, poziomu stresu czy zmian w pogodzie. Lokalizacja bólu również bywa zmienna, choć często występuje symetrycznie w charakterystycznych miejscach – tzw. punktach uciskowych – zlokalizowanych na lędźwiach, pośladkach, barkach, łokciach, kolanach oraz w okolicach szyi i kręgosłupa. W tych miejscach pacjent odczuwa wyjątkową wrażliwość, a sam dotyk – nawet delikatny – odbierany jest przez niego jako ból.
Oprócz przewlekłego bólu, fibromialgii towarzyszą inne objawy wpływające na codzienne funkcjonowanie pacjentów. Zaburzenia rytmu snu, poranna sztywność kończyn i kręgosłupa, parestezje (mrowienie, drętwienie), przewlekłe zmęczenie, brak energii, problemy z koncentracją i pamięcią, obniżenie nastroju, w tym podatność na stany lękowe – to często zgłaszane objawy. Dodatkowo część pacjentów skarży się również na: bóle głowy, zaburzenia pracy żołądka i jelit, nadwrażliwość na bodźce (dotyk, światło, zapachy, dźwięki), a także duszności i suchość w jamie ustnej. Część objawów pojawia się wtórnie, w odpowiedzi na te wcześniejsze – można to więc porównać do reakcji łańcuchowej. W efekcie pacjenci często wpadają w błędne koło objawów, z którego ciężko się wydostać.
Fibromialgia – przyczyny, sensytyzacja
Przyczyny fibromialgii nie są do końca poznane, a jej obraz kliniczny jest złożony. Czynnikami sprzyjającymi rozwojowi choroby są: wiek (30-50 lat), płeć (fibromialgia dotyka częściej kobiet), występowanie infekcji oraz immunologicznych chorób zakaźnych, predyspozycje genetyczne oraz przewlekły stres lub uraz psychiczny, który może pełnić rolę czynnika wyzwalającego.
W badaniach naukowych, w kontekście mechanizmów odpowiedzialnych za powstanie fibromialgii, pojawia się również termin sensytyzacja. Jest to stan, w którym układ nerwowy staje się nadwrażliwy na odbierane bodźce. Oznacza to, że sygnały odbierane są silniej niż normalnie. Sensytyzacja może zachodzić na dwóch poziomach:
- obwodowym (w nerwach obwodowych) – gdy zakończenia nerwowe w mięśniach i tkankach wysyłają sygnały silniejsze niż przeciętnie nawet przy niewielkim, lokalnym uszkodzeniu czy podrażnieniu;
- centralnym (w mózgu i rdzeniu kręgowym) – gdy nadreaktywności ulega ośrodkowy układ nerwowy. Kluczową rolę mają tu układy neuroprzekaźników: serotoninergiczny, noradrenergiczny i dopaminergiczny. To właśnie nieprawidłowości w stężeniach neuroprzekaźników lub/i zakłócenia prawidłowej aktywności receptorów powodują, że mózg odczuwa ból jako silniejszy lub utrzymujący się znacznie dłużej.
Dlatego osoby cierpiące na fibromialgię odczuwają ból tam, gdzie osoby zdrowe nie poczułyby go wcale, a nawet niewielkie napięcia mięśniowe czy zaburzenia metaboliczne wywołują u nich nasilone i przewlekłe dolegliwości. Dodatkowo, nieprawidłowości w działaniu neuroprzekaźników mają wpływ na zaburzenia snu i nastrój, co również może wpływać negatywnie na samopoczucie pacjentów.
Fibromialgia – diagnostyka
Podobnie jak tężyczka, również i fibromialgia jest trudna do zdiagnozowania ze względu na swoje niespecyficzne i różnorodne objawy. Dodatkowo, w przypadku fibromialgii, badania laboratoryjne i obrazowe mają dość ograniczoną wartość diagnostyczną, ponieważ ich wyniki najczęściej nie wykazują żadnych odchyleń od normy ani istotnych nieprawidłowości. Służą jedynie pomocniczo, do wykluczenia innych chorób, które dają podobne objawy przewlekłego bólu, takich jak: reumatoidalne zapalenie stawów, niedoczynność tarczycy, zespół przewlekłego zmęczenia czy borelioza. Dlatego, lekarz-diagnosta opiera się przede wszystkim na szczegółowym wywiadzie, ocenie objawów oraz badaniu fizykalnym.
Na szczęście, postęp w rozwoju wiedzy medycznej sprawia, że pojawiają się nowe narzędzia oceny chorób oraz sposoby diagnoz. W fibromialgii jednymi z najnowszych i obowiązujących aktualnie, są kryteria kliniczne opracowane przez Amerykańskie Towarzystwo Reumatologiczne. Bazują on na dwóch wskaźnikach:
- indeks bólu (WPI – Widespread Pain Index) – który służy do oceny liczby obszarów bólowych na ciele pacjenta, w których ból wystąpił w ciągu ostatniego tygodnia,
- wskaźnik nasilenia objawów (SSS – Symptom Severity Scale) – który służy do oceny natężenia objawów takich jak: zmęczenie, problemy ze snem, trudności z koncentracją.
Kombinacja punktowych wyników naliczona na podstawie obu tych wskaźników oraz dodatkowe informacje o objawach towarzyszących, umożliwiają postawienie diagnozy oraz określenie nasilenia choroby. Dzięki temu lekarz może efektywniej zaplanować terapię i monitorować postępy leczenia.
Fibromialgia – leczenie o charakterze kompleksowym
W przypadku fibromialgii nie ma jednego skutecznego leku, nie istnieje też standardowy protokół leczenia. Celem jest nie całkowite wyleczenie choroby, a poprawa jakości życia pacjenta osiągana jest poprzez minimalizację bólu i łagodzenie współistniejących objawów.
Skuteczne leczenie wymaga współpracy lekarzy różnych specjalności oraz zastosowania zarówno farmakologii, jak i metod niefarmakologicznych. Ze względu na zróżnicowane objawy i potrzeby pacjentów, dobór metod leczenia powinien być dostosowany indywidualnie, zarówno jeśli chodzi o leki, jak i terapie wspomagające.
Możliwe do wdrożenia elementy leczenia fibromialgii:
- farmakoterapia: grupy leków przeciwbólowych (paracetamol, tramadol), przeciwdepresyjnych (np. duloksetyna, amitryptylina), przeciwpadaczkowych (np. pregabalina, gabapentyna) oraz rozluźniających mięśnie; służą leczeniu objawowemu oraz pomagają w pracy układu nerwowego i neuroprzekaźników, wpływając na zmniejszenie natężenia bólu czy poprawę jakości snu.
- psychoterapia: wsparcie psychologiczne pomaga pacjentom radzić sobie z przewlekłym bólem, ze stanami lękowymi oraz regulacją emocji.
- fizjoterapia: indywidualnie dobrane ćwiczenia i wprowadzenie technik manualnych pomaga w łagodzeniu bólu i redukcji sztywności mięś
Po odpowiednio dobranych środkach i wdrożeniu kompleksowego procesu leczenia, chorzy mogą funkcjonować bez odczuwania silnego bólu. Niezwykle istotnym elementem terapii jest też edukacja pacjenta oraz modyfikacja stylu życia obejmująca m.in.: dbanie o odpowiednią jakość snu, zbilansowaną dietę i regularną (ale umiarkowaną) aktywność fizyczną, unikanie stresu oraz stosowanie technik relaksacyjnych. Istotne jest zwracanie uwagi na potrzeby własnego organizmu, jego reakcje na określone bodźce zewnętrzne oraz wypracowanie własnych strategii regeneracyjnych. Takie kompleksowe podejście uwzględniające aktywny udział pacjenta w procesie leczenia, stanowi fundament skutecznej terapii.
W przestrzeni publicznej fibromialgia wciąż budzi niezrozumienie. Wielu chorych spotyka się z deprecjonowaniem zgłaszanych objawów, a nawet podejrzeniem o symulowanie bólu, co dodatkowo wpływa na ich emocje i samopoczucie – a tym samym może nasilać dolegliwości.
W tym kontekście szczególne znaczenie mają historie znanych osób, które otwarcie mówią o swojej walce z chorobą. Przykładem może tu być Lady Gaga – amerykańska piosenkarka i aktorka. W filmie dokumentalnym „Gaga: Five Foot Two” (2017) artystka wyznała, że zmaga się z chronicznym bólem znacznie utrudniającym jej pracę i codzienne funkcjonowanie. Nasilone objawy bólowe zmusiły ją nawet do odwoływania zaplanowanych koncertów. W wywiadzie dla Sunday Times w 2025 roku przyznała natomiast, że choroba jest już pod kontrolą, a jej stan – pomimo, że zdarzają się jej jeszcze dni wypełnione bólem – znacznie się poprawił.
Takie właśnie świadectwa pomagają przełamywać bariery niezrozumienia i dają chorym realną nadzieję na poprawę ich własnego stanu.
Psychosomatyka – klucz do zrozumienia tężyczki i fibromialgii?
Psychosomatyka (z gr. psyche – dusza, umysł; soma – ciało) to interdyscyplinarna dziedzina zajmująca się wzajemnymi relacjami pomiędzy sferą psychiczną a fizyczną człowieka. Istota psychosomatyki zakłada, że ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie powiązane, wzajemnie się przenikają i oddziałują na siebie.
W przypadku zespołów bólowych, w których przewlekłe dolegliwości nie wynikają z bezpośredniego uszkodzenia tkanek, psychosomatyczne podejście zakłada, że ból jest wynikiem złożonej interakcji pomiędzy ciałem a psychiką. Czynniki takie jak stres i napięcia emocjonalne mogą wywołać bądź nasilić objawy fizyczne, i odwrotnie – objawy somatyczne oddziałują na stan psychiczny, wywołując na przykład lęk, poczucie bezradności czy nawet depresję.
Dlatego, w leczeniu psychosomatycznych zespołów bólowych, najlepsze rezultaty daje podejście holistyczne. Kluczem jest nie tylko eliminacja objawów, ale też kompleksowa praca zarówno nad sferą psychiczną, jak i fizyczną pacjenta. Terapia ma na celu przywrócenie równowagi i harmonii między ciałem a umysłem. Holistyczne podejście psychosomatyczne oferuje zatem nie tylko nową perspektywę interpretacyjną, ale realną szansę na kompleksową, zintegrowaną pomoc medyczną, psychologiczną i rehabilitacyjną. Może to znacząco wpłynąć na skuteczniejsze diagnozowanie i leczenie pacjentów z nieoczywistymi, przewlekłymi symptomami.
Ponadto podejście to zmienia sposób, w jaki pacjenci postrzegają swoje dolegliwości i zamiast pytać: „Co mi dolega?”, zaczynają raczej zastanawiać się: „Co moje ciało i umysł próbują mi poprzez te dolegliwości przekazać?”. I właśnie takie świadome i głębokie spojrzenie w siebie jest często pierwszym krokiem do wyzdrowienia.

